Od wielu lat fotografuje i gra na pianinie. Swoje dwie życiowe pasje łączy z funkcją asystenta w Katedrze Informatyki Technicznej na WIT, czyli Michał Zmonarski – kolejny bohater cyklu #JestemzPWr #JestemzWIT.
W fotografii stara się tworzyć artystyczne kadry, które pokazują rzeczywistość. Fascynują go zdjęcia aerofotograficzne, wykonane za pomocą drona. Aerofotografia przyczyniła się również do rozpoczęcia pracy na WIT. Jego praca magisterska o algorytmach przetwarzania, rozpoznawania obrazów i obrazowaniu satelitarnym czy lotniczym wzbudziła zainteresowanie.
– Moja przygoda z fotografią zaczęła się w wieku 4 lat. Z czasem coraz bardziej ją rozwijałem. Obecnie fotografuję nie tylko aparatem, ale i dronem. Świat z perspektywy ptaka wygląda zjawiskowo i dlatego dzielę się tymi widokami w Internecie – opowiada naukowiec z WIT.
Pasję do fotografowania zaszczepił w naukowcu ojciec, z którym dzieli tę pasję do dzisiaj. Najchętniej wykonuje zdjęcia w naturalnych barwach. Obecnie zajmuje się fotografią krajobrazową, studyjną, portretową, reportażową, ślubną, aerofotografią oraz astrofotografią.
– W fotografii skupiam się na uchwyceniu piękna, szukaniu nietypowych kadrów, wykorzystaniu niekonwencjonalnych technik lub sposobów wykonania zdjęcia. Na prostocie, wzorach, podkreśleniu naturalnych cech – tłumaczy.
Jednym z najtrudniejszych wyzwań fotograficznych Zmonarskiego było wykonanie zdjęć Jowisza i jego księżyców jesienią 2022 r. Naukowiec miał problemy z ustawieniem ostrości na tak odległym obiekcie, który dodatkowo był w ruchu. Wyzwaniem było też zrobienie zdjęcia ogromnej chmury deszczowej dronem o zachodzie słońca.
– Elektronika nie lubi wody. Nie powinno się latać dronem w deszczu. Dronowi ostatecznie nic się nie stało, zaś zdjęcie „wylądowało” na fanpage’u miasta Wrocławia i zdobyło pozytywne recenzje internautów – wspomina pracownik naszego wydziału.
Poniżej jeden z filmów nagranych za pomocą drona przez Michała Zmonarskiego.
Fotografia to nie jedyna pasja bohatera cyklu #JestemzPWr #JestemzWIT. Naukowiec gra również na pianinie. Tę pasję również zawdzięcza rodzicom, którzy nie tylko wysłali go na lekcję gry na tym instrumencie ale i zaszczepili w nim miłość do muzyki klasycznej.
– W tym roku mija 20 lat, od kiedy zacząłem grać na pianinie. Uczę się sam, ćwiczę, znajduję sobie nowe utwory. Gram muzykę klasyczną, przez filmową, na współczesnej skończywszy. Trochę też komponuję – opowiada.
Jego największym osiągnięciem było zdobycie pierwszego miejsca w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym pod Patronatem Ministra Kultury Francji w Paryżu w klasie „Debiutant II”.
Naukowiec twierdzi, że nie byłby w stanie zrezygnować z żadnej ze swoich pasji. Codziennie stara się choćby na parę minut usiąść do pianina. Zdjęć nie wykonuje codziennie. Na co dzień zdjęcia robi telefonem. Z aparatu korzysta w dni wolne od pracy.
– Poluję na odpowiedni warunki pogodowe i pory dnia. Jeżdżę do miasta na zachody słońca, robię zdjęcia w mieście nocą, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. Ostatnio przyjechałem w sobotę na kampus Politechniki zrobić zdjęcia uczelni w gęsto padającym śniegu – wyszły naprawdę bajkowo – mówi.
Zdjęcia naszego naukowca można obejrzeć w jego portfolio Zmonairsky, na platformie flickr, a także na stronie na Facebooku oraz na Instagramie.