Medycyna w coraz większym zakresie korzysta z inżynierii programistycznej. Lekarzy wspomagają rozwiązania bazujące na przetwarzaniu obrazu, danologii, sztucznej inteligencji czy sieciach neuronowych. W najnowszym odcinku naszego cyklu wideo „Medycyna 4.0” pokazujemy zastosowanie sztucznej inteligencji w systemie diagnozowania nowotworów piersi.
Aby określić stopień złośliwości komórki nowotworowej, lekarz patomorfolog ocenia cechy jądra komórkowego. Opisuje różnice rozmiaru, kształtu i intensywności jego wybarwienia. Zwraca też uwagę na ilość mitoz, czyli podziałów jądra komórkowego, widocznych w rozmazie cytologicznym, a także zdolność komórek do tworzenia grup. Wszystkie te cechy ocenia według trzystopniowej skali – G1, G2, G3 – w której końcowy wynik wskazuje na stopień złośliwości nowotworu.
Cała procedura może odbywać się znacznie szybciej dzięki pomocy sztucznej inteligencji.
Sieci neuronowe – w oparciu o bazę danych składającą się z tysięcy obrazów pochodzących z biopsji aspiracyjnej cienkoigłowej – same uczą się bowiem wyznaczać istotne cechy morfologiczne. A to pozwala na powtarzalną i przede wszystkim dokładną klasyfikację stopnia złośliwości nowotworu.
O takim wykorzystaniu sztucznej inteligencji w diagnostyce nowotworów opowiadają w najnowszym odcinku naszego cyklu wideo „Medycyna 4.0” dr inż. Łukasz Jeleń z Wydziału Informatyki i Telekomunikacji oraz prof. dr hab. n. med. Andrzej Wojnar, onkolog i patomorfolog z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.
Poprzednie odcinki cyklu:
„Implanty szyte na miarę”,
„Pod presją czasu. Mózgowi na ratunek”