Filip Janas, studiujący na WIT wygrał drugi rok z rzędu Bieg o Puchar Rektora Politechniki Wrocławskiej. Gratulujemy! Sport towarzyszy mu od szkoły podstawowej, a bieganie wcale nie jest jego ulubioną dyscypliną. Nasz zwycięzca opowiedział o swojej sportowej pasji w ramach naszego cyklu #JestemzWIT #JestemzPWr.

Filip jest na trzecim roku informatyki stosowanej. Interesuje go software development, a dokładniej tworzenie software'ów do aplikacji mobilnych. Informatyka to jedno, drugie to sport, który jak mówi – towarzyszy mu całe życie.
– W szkole podstawowej trenowałem koszykówkę. Potem przeszedłem na narciarstwo alpejskie, a od 2018 roku trenuję lekkoatletykę. Od ósmej klasy podstawówki do teraz, cały czas biegam – mówi Filip Janas.

Biegacz na medal

Jego największym sukcesem jest zdobycie Mistrzostwa Polski w kategorii U-20 na 5000 metrów. W ubiegłym roku startował w Akademickich Mistrzostwach Polskich, gdzie na dystansie 3000 metrów zajął trzecie miejsce w kategorii uczelni technicznych. Drugi tok z rzędu zwyciężył w Biegu o Puchar Rektora Politechniki Wrocławskiej, który jest jedną z tradycji naszej uczelni. Osiągnął czas 19 min. i 15 sek.

– To fajne osiągnięcie. Mam okazję się pokazać i reprezentować Politechnikę. W tym roku musiałem być na wyższym poziomie niż w zeszłym. Pobiegłem szybciej, mimo że trasa była o kilometr dłuższa. Uczestnicy biegu prezentowali. Był wyższy poziom sportowy – zauważa zwycięzca.

Tegoroczny bieg obył się 14 listopada i towarzyszył obchodom 80-lecia PWr, stanowiąc część wieńczących je uroczystości. Wystartowała rekordowa liczba 315 osób. Wśród pań najlepsza była Gabriela Kopeć z Wydziału Mechanicznego z czasem 23 min. 45 sek.

Celem biegu, poza uczczeniem Święta Politechniki, była integracja społeczności naszej uczelni. Trasa startowała jak zwykle na bulwarze przy budynku H-14 i przebiegała przez Most Zwierzyniecki, wałem Odry wzdłuż ZOO, do Harcerskiego Ośrodka Wodnego „Stanica” i z powrotem. Liczyła około sześciu kilometrów, czyli była bliska ulubionemu dystansowi Filipa Janasa.

– Najbardziej lubię biegać na 5 kilometrów. Paradoksalnie nie jest powiedziane, że to łatwiejszy bieg od dłuższych. Podczas niego osiągamy większe prędkości, zakwaszenie i mamy na tyle wysokie tętno, że jest to bardzo wyczerpującea. A podczas dłuższego biegu, pierwsze kilometry nie są aż tak bardzo intensywne, ponieważ nie dalibyśmy rady dobiec do końca – tłumaczy.

Pasja, która napędza

Ulubiony sport naszego studenta to jazda na nartach i kitesurfing, do którego ma uprawnienia instruktora. Bieganie lubi m.in. ze względu na jego pozytywny wpływ na kondycję i zdrowie. Kolejnym powodem jest to, że osiąga w bieganiu sukcesy; świadomość posiadanego talentu i realnego potencjału bardzo go motywuje do dalszego rozwoju.

– Lubię również emocje rywalizacji: adrenalinę startów, atmosferę zawodów i satysfakcję płynącą z walki zarówno z innymi, jak i samym sobą. Jako umysł ścisły szczególnie cieszy mnie możliwość precyzyjnego monitorowania postępów — poprawianie rekordów z roku na rok daje mi ogromną satysfakcję. W przyszłości mój poziom nie pozwoli już pewnie rywalizować na zawodach rangi Mistrzostw Polski, ale chciałbym łączyć pracę informatyka z bieganiem i uprawianiem sportu – podkreśla.

Jak wylicza Filip dzięki bieganiu łatwiej się uczy, mniej się stresuje i ma lepsze samopoczucie. Czuje się po prostu szczęśliwszym człowiekiem.

Nasz student trenuje na co dzień w klubie MKS Parasol Wrocław pod okiem trenera Dominika Golca. Celem Filipa jest finisz w czołowej dziesiątce Nocnego Półmaratonu Wrocławskiego oraz przebiegnięcie 10 kilometrów w czasie poniżej 30 minut. Aspiruje też do sukcesów na Mistrzostwach Polski i Akademickich Mistrzostwach Polski. Życzymy powodzenia!